Bezglutenowa szarlotka na kruchym cieście

🍁 Krucha szarlotka na jesienny czas 🍏

Jesień to pora roku, która aż prosi się o zapach cynamonu unoszący się w kuchni i ciepłe ciasto jedzone z kubkiem herbaty w dłoni. Gdy liście wirują za oknem, a powietrze pachnie chłodnym porankiem i wilgocią, nic tak nie poprawia nastroju jak kawałek domowej, kruchej szarlotki.

To ciasto, które kochają wszyscy – za prostotę, za smak, za aromat dzieciństwa. Jabłka, cynamon i kruche ciasto to jesienna klasyka, która zawsze się sprawdza i… szybko znika z blachy 😉

---

🍽 Ilość porcji: ok. 20 kawałków

⏱ Czas przygotowania: ok. 2 godziny

🔧 Potrzebne przyrządy: blacha do pieczenia (20×30 lub 20×40 cm), papier do pieczenia, tarka

---

🛒 Składniki:

Ciasto:

• 150 g mąki jaglanej
• 100 g mąki ziemniaczanej (lub skrobi)
• 150 g mąki kukurydzianej
• 100 g zmielonych migdałów
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 150 g cukru
• 250 g masła lub margaryny bezmlecznej
• 1 jajko

Masa jabłkowa:

• 2 kg jabłek (najlepsze będą kwaskowe, np. antonówka, szara reneta)
• 3,5 łyżki cukru
• 2 łyżki mielonego cynamonu

---

👩‍🍳 Przygotowanie:

1️⃣ Ciasto
Wszystkie mąki i zmielone migdały wsypujemy do miski, dodajemy proszek do pieczenia oraz cukier. Dorzucamy pokrojone na kawałki masło lub margarynę i zagniatamy. Na końcu dodajemy jajko i szybko wyrabiamy zwarte ciasto. Dzielimy je na 2 części, wkładamy do woreczków i chłodzimy w lodówce przez 1–1,5 godziny.

2️⃣ Jabłka
Obieramy je, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w drobną kostkę lub ścieramy na tarce. Wrzucamy na rozgrzaną patelnię, dodajemy cukier i cynamon. Podsmażamy do momentu, aż jabłka zmiękną, a nadmiar soku odparuje.

3️⃣ Pieczenie
Po schłodzeniu ciasta, pierwszą część wykładamy na spód formy wyłożonej papierem do pieczenia (można rozwałkować lub delikatnie wklepać dłońmi).
Rozprowadzamy jabłka, a na wierzch ścieramy lub kruszymy drugą część ciasta.

Pieczemy przez ok. 40–45 minut w 180°C, aż wierzch się pięknie zarumieni.

Po ostudzeniu można posypać cukrem pudrem – i gotowe!

---

Ta szarlotka nie tylko pięknie wygląda i pachnie, ale i idealnie wpisuje się w klimat jesiennych wieczorów. A jeśli uda się zostawić kawałek na kolejny dzień – zapewniam, że będzie smakować jeszcze lepiej 😋🍂